Podwinięta kitka

 Dziś bardzo szybka fryzura. I znowu propozycja dla dziewczyn, które zapuszczają włosy (choć oczywiście te z długimi, również mogą zrobić taką fryzurę). Taka "zapuszczana" kitka nie zawsze wygląda dobrze. Moja długość włosów pozwala mi na noszenie kucyka, kótry nie wygląda obleśnie, ale mnie i tak taka długość kitki nie satysfakcjonuje, dlatego póki co, nie nosze takiej fryzury. Inaczej sprawa wygląda, gdy takiego kucyka podwinę. Powstaje wtedy ni to kucyk, ni to kok. Tę fryzurę robiłam dzień po żelatynowaniu i przyznam, że było trochę łatwiej, gdyż włosy były sztywniejsze. Wykonanie tej fryzury jest banalnie proste. Końcówkę kucyka podwijamy i zabezpieczamy od środka wsuwkami. W kitkę można wetrzec odrobinę żelu czy pianki, by fryzura była bardziej zwarta. Do całości ozdobna gumka (coś mam ostatnio fazę na złote ozdoby) i już.





18 komentarzy:

  1. Zauważyłam, że masz na karku pieprzyk, dokładnie w tym samym miejscu, co ja ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. ooo super, fajnie ukryje zniszczone końcówki :>

    OdpowiedzUsuń
  3. niby nic takiego a jednak super :)

    OdpowiedzUsuń
  4. często robię taką, ale wychodzi mi bardziej koczek, bo włosy za krótkie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. kiedyś często się tak czesałam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. trafiłam tu przypadkiem, ale już wiem że muszę dołączyć do obserwujących :)

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Faktycznie prosta fryzurka, może nawet mnie się uda:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Baardzo mi się podoba ta gumka, poszukam podobnej :) Obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też ją najpierw widziałam gdzieś w Internecie i na nią polowałam, ładnie wieńczy fryzury :)

      Usuń
  9. Bardzo często właśnie tak związuje włosy!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za chęć podzielenia się spostrzeżeniami i równocześnie uprzejmie proszę: nie spamuj. Komentarze z linkami auto- lub cośpromocyjnym zostaną usunięte.

back to top