Prawie gładki kok

Z dumą mogę powiedzieć, że w bardzo wiele fryzur mogę uczesać się sama. Niestety, pewnych rzeczy nie przeskoczymy i czasami po prostu nie do końca się udaje. Ostatnimi czasy próbowałam zrobić sobie gładkiego, klasycznego koka. No cóż, efekt zupełnie fajny, ale nie do końca o to mi chodziło. 




12 komentarzy:

  1. Cudowna fryzurka :)) Jeju co to za spinki ? , bo są śliczne i dają super efekt :D

    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny koczek :) Szpilki z sutaszu byłyby ciekawe w takim upięciu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fryzurka śliczna!

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy tylko u mnie wyświetlają się jedynie dwa zdjęcia? Jeśli nie, to dlaczego ich tak mało? Bywało więcej swego czasu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są tylko dwa :) Zdjęcia robione w sztucznym swietle i w lekkim pospiechu, wiec reszta jest dosc niewyjsciowa :)

      Usuń
  5. propozycja na większe wyjścia :> zresztą bardzo przyjemna dla oka

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne fryzury. Ja niestety nie potrafię się dobrze uczesać sama, natomiast fryzjerki z moich krótkich lub półdługich włosów robiły zwykle coś a la hełm :-/ Aktualnie zapuszczam włosy i mam nadzieję, że teraz panie fryzjerki będą mogły popisać się większą inwencją.

    Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Skojarzyło mi się z fryzurką ślubną :)

    OdpowiedzUsuń
  8. mnie sie podoba, podobnie jak osobce wyzej, tez skojarzyla mi sie ze slubem :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za chęć podzielenia się spostrzeżeniami i równocześnie uprzejmie proszę: nie spamuj. Komentarze z linkami auto- lub cośpromocyjnym zostaną usunięte.

back to top