Luźne fale z upięciem i kokardą



Luźne i miękki fale, które pokazałam Wam kilka dni temu mają jeszcze jeden plus. Przy minimalnym wysiłku można z nich stworzyć kolejną fryzurę. Naprawdę, kocham to uczesanie. Nadaje mojej twarzy miękkości, subtelności, a w zależności od tego, co z falami zrobimy mogą być uzupełnieniem wizerunku współczesnej, eleganckiej kobiety lub romantycznej, subtelnej, delikatnej dziewczyny. Ten ostatni wizerunek chciałam Wam pokazać właśnie dzisiaj. Same fale są już mocno zużyte, w zasadzie jest to fryzura "dzień po". Włosy z okolicy twarzy zawinęłam bardzo luźno i zabezpieczyłam z tyłu głowy  gumką, do której przyczepiłam ozdobną materiałową kokardę. Jakieś pasmo odstaje? Doskonale, o to chodzi. Kokarda się przekrzywiła? I to jest bardzo dobre. Uwielbiam samą siebie w takim wydaniu. A Wy wolicie fale i loki w wersji eleganckiej czy właśnie takiej dziewczęcej? 







Tuż po tym, gdy zrobiła, zdjęcia do tej notki, natknęłam się na takie oto zdjęcie. Włosy są dłuższe, a loki bardziej skręcone, ale to ten sam typ fryzury. Absolutnie cudowny. 



(zdj. stąd klik )


7 komentarzy:

  1. Hmm mając taki profil nie robiłabym sobie zdjęć profilowych - nie wyglądają ładnie. Patrząc na zdjęcie portretowe to można stwierdzić, iż ładna z Ciebie kobieta (pod warunkiem, iż nie pomalujesz się czerwoną / ciemną szminką), ale profil straszny.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki i nie-dzięki ;) No, profil mam, jaki mam, nosek do malutkich nie należy, ale chcę też pokazywać fryzury z boku, a jakoś aż tak strasznie chyba nie jest, żeby w ogóle unikać w ogóle zdjęć profilowych. Póki co trzymam się głównie tej części Twojej wypowiedzi, że ładna ze mnie kobieta ;);)

      Również pozdrawiam :)

      Usuń
    2. Mam nadzieję, iż Cię nie obraziłam - nie chciałam absolutnie.
      Po prostu takie moje spostrzeżenie - ładna jesteś owszem, ale dla mnie osobiście w odsłonie delikatnej - bez czerwonej szminki - kwestia gustu. Twoje fryzury bardzo lubię, jednak ja nie odważyłabym się wstawiać takich profilowych zdjęć - trzeba mieć duży dystans do siebie - czego akurat zazdroszczę.

      Pozdrawiam
      Miłego wtorku

      Usuń
  2. nie wiem o co chodzi, bo akurat mi w czerwonej szmince bardzo się podobałaś ;) a tak poza tym, to nie jest blog ze zdjęciami "kobiet o nienagannych profilach", tylko blog z fryzurami, więc komentarze o profilu wydają się trochę nie na miejscu. Z pewnością każda z nas zdaje sobie sprawę z tego typu niedoskonałości, więc po co o tym gadać. Nawiasem mówiąc mam bardzo podobny profil do Ciebie, więc wiem o co chodzi ale nie wpadam w paranoję :D A fryzura naprawdę urzekająca ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak francuska pensjonarka, slicznie :) Nie wiem o co chodzi z profilem, zdjecia wygladaja bardzo ladnie. Mnie sie czerwona szminka tez bardzo u Ciebie podobala, ale to chyba rzeczywiscie kwestia gustu.

    Ola

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za chęć podzielenia się spostrzeżeniami i równocześnie uprzejmie proszę: nie spamuj. Komentarze z linkami auto- lub cośpromocyjnym zostaną usunięte.

back to top