Włosy super eleganckie - włosy goscinne


Miałam chwilę z tą notką poczekać, ale szczerze mówiąc nie mogę wytrzymać i muszę pokazać Wam kolejne włosy gościnne. Po raz pierwszy są to włosy kręcone, mogłam więc uczesać Adę w upięcia, o których sama mogę marzyć, a przynajmniej nie zrobię ich bez wcześniejszego zakręcenia włosów. Poniżej uczesanie, moim zdaniem, na większe wyjście. Eleganckie upięcie, połączone z - naturalnie ;) - warkoczami.  








17 komentarzy:

  1. włosy śliczne - ja jestem noga z upięć, zawsze albo kita albo rozpuszczone... ładny kołnierzyk!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzeba przyznać że świetnie wyszło ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne włosy i śliczna dziewczyna:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo romantyczna fryzura, jak z filmu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super że czcionkę zmieniłaś. Teraz się o wiele lepiej czyta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, zdecydowanie czytelniej, ale miałam fazę na wiwijaski, to ich sobie nie poskąpiłam ;)

      Usuń
  6. w pierwszej chwili myslalam, że to Twoja siostra ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. w pierwszej chwili myślałam że to moja siostra :D!

    OdpowiedzUsuń
  8. Pewnie nie powinnam pisać do Ciebie w tej sprawie, tylko wybrać się do lekarza, ale... znasz może jakieś sposoby na poradzenie sobie z łupieżem? Mam bardzo wrażliwą skórę (zarówno na ciele, jak i na głowie, tak sądzę), dlatego przyczyny upatruję w złym doborze szamponu lub nieumiejętnym myciu głowy. Dla wielu może wydawać się to śmieszne, ale odkąd powolutku wczytuję się w blogi poświęcone włosom, śmiem twierdzić, że nie potrafię właściwie oczyścić włosów (a właściwie skóry głowy). Myślę, że mój problem nie rzuca się aż tak bardzo w oczy, ale źle się z nim czuję. Na granicy czoła i strefy, gdzie zaczynają się włosy, mam bardzo przesuszoną skórę, smaruję ją kremem, peelinguję od czasu do czasu, ale właściwie nie daje to żadnych efektów na duższą metę. Czasem te miejsca robią się czerwone, gdy długo nie myję włosów (myję co dwa dni, gdy umyję dzień później zdarza się, że głowa zaczyna mnie swędzieć, dlatego drapię, co powoduje, że mam czuprynę "udekorowaną" białymi, niewielkimi płatkami).
    Wiem, że dziwnie myślę, ale wstydzę się iść do lekarza, ponieważ dla wielu ludzi łupież kojarzy się z osobami, które nie dbają o higienę, co w moim przypadku jest totalną bzdurą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, zaznaczam, że nie jestem ekspertem i nie znam się na tym jakoś szczególnie. W tej kwestii odsyłam do bardziej zaawansowanych w pielęgnacji bloggerek (Anwen, Blond Hair) czy tego nieszczęsnego lekarza (daj spokój, na pewno tak nie pomyśli, przecież zobaczy, że jesteś czysta i zadbana). Mój jedny trop to szampon, którego używasz? Nie ma w sobie silnych detergentów? Kiedy ja przerzuciłam się na łagodniejsze szampony (ten dla dzieci czy np. płyn do higieny intymnej albo z serii alterry) skalp przestał mnie swędzieć. A tak to swędział prawie zawsze i miałam właśnie tkaie uczucie źle spłukanej głowy (mimo ze płukałam bardzo dokładnie).
      Więcej nie mogę pomóc, ale szukaj na blogach, to kopalnia wiedzy, a jeśli to, co wyczytasz nie pomoze koniecnie idź do lekarza :)
      Powodzenia :):):)

      Usuń

Dziękuję za chęć podzielenia się spostrzeżeniami i równocześnie uprzejmie proszę: nie spamuj. Komentarze z linkami auto- lub cośpromocyjnym zostaną usunięte.

back to top