W planach miałam urozmaicenie tej fryzury swieżymi kwiatami. Najlepiej stokrotkami. Bo skromne, piękne, idealne do koszyczka. Również tego na włosach. No cóż, wiosna pokrzyżowała mi nieco plany, ale koszyczek i tak jest.
Dwa holendry zaczęte z przedziałka bocznego, z tyłu pozwijane i spięte:D Efekt super! Zwłaszcza, że masz odpowiedni kształt twarzy do niej i nie masz grzywki, jak ja która nie daje takiego efektu ,,ładu i szykowności'':))
Angel-a, tak własnie, przy czym na początku pasma dopierane tylko z jednej strony, od góry - dzięki temu są tuż nad czołem. Z obu stron zaczęłam dobierać mniej więcej przy uszach :)
Zazdroszczę Ci umiejętności manualnych. Ja kiedy próbuję cokolwiek zrobić z włosami to nagle zdaję sobie sprawę, że tak naprawdę nic poza koczkiem ślimaczkiem i zwykłym kucem nie umiem zrobić. Jakoś nie mam cierpliwości. A strasznie podobają mi się takie fryzury! :)
Dodam, ze zainspirowana Twoim blogiem postanowiłam założyć własnego :) Dziś założyłam więc nie ma tam za wiele :) W razie czego zapraszam na: http://wlosowa.blogspot.com/
Hej, cieszę się, że Cię zainspirowałam i założyłaś swojego bloga, bardzo miło to słyszeć. Życzę powodzenia i wytrwałości i wielu pomysłów na fryzury :)
Mam też prośbę, byś nie umieszczała u mnie w komentarzach linków. Wiem, że na początku trudno zdobyć publiczność, każda z nas przez to przechodziła :):)
Dziękuję za chęć podzielenia się spostrzeżeniami i równocześnie uprzejmie proszę: nie spamuj. Komentarze z linkami auto- lub cośpromocyjnym zostaną usunięte.
jej, jak Ty to zrobiłaś? :O cudowny efekt. w życiu bym nie zrobiła sobie takiej fryzury
OdpowiedzUsuńDwa holendry zaczęte z przedziałka bocznego, z tyłu pozwijane i spięte:D
UsuńEfekt super!
Zwłaszcza, że masz odpowiedni kształt twarzy do niej i nie masz grzywki, jak ja która nie daje takiego efektu ,,ładu i szykowności'':))
Kreconowłosa, dzięki :)
UsuńAngel-a, tak własnie, przy czym na początku pasma dopierane tylko z jednej strony, od góry - dzięki temu są tuż nad czołem. Z obu stron zaczęłam dobierać mniej więcej przy uszach :)
Zazdroszczę Ci umiejętności manualnych. Ja kiedy próbuję cokolwiek zrobić z włosami to nagle zdaję sobie sprawę, że tak naprawdę nic poza koczkiem ślimaczkiem i zwykłym kucem nie umiem zrobić. Jakoś nie mam cierpliwości. A strasznie podobają mi się takie fryzury! :)
OdpowiedzUsuńpiękny! :) wesołych świąt!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę cierpliwości do każdej fryzury, naprawdę :)
OdpowiedzUsuńWażne, że jeszcze śnieg nie pada! Przy okazji - Wesołych :)
jak zawsze jest pięknie :>
OdpowiedzUsuńJa dziś też postanowiłam zrobić tą fryzurę :) więc szłam z dwoma koszyczkami :) Wesołych świąt! :)
OdpowiedzUsuńSuper ten koszyczek
OdpowiedzUsuńBardzo ładny. Sama na pewno nie potrafiłabym zrobić :<
OdpowiedzUsuńŚliczna, elegancka fryzura :) Idealnie wiosenna!
OdpowiedzUsuńDodam, ze zainspirowana Twoim blogiem postanowiłam założyć własnego :) Dziś założyłam więc nie ma tam za wiele :) W razie czego zapraszam na: http://wlosowa.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPiękny efekt. Na Wielkanoc jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńAż mam ochotę powtykać tam pisanki :) Zdolna jesteś niesłychanie :) Ja mam problem ze zwykłym warkoczem :(
OdpowiedzUsuńJuż jest nowa fryzura' korona z włosów' :) Zapraszam na: http://wlosowa.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńHej, cieszę się, że Cię zainspirowałam i założyłaś swojego bloga, bardzo miło to słyszeć. Życzę powodzenia i wytrwałości i wielu pomysłów na fryzury :)
UsuńMam też prośbę, byś nie umieszczała u mnie w komentarzach linków. Wiem, że na początku trudno zdobyć publiczność, każda z nas przez to przechodziła :):)
No jasne rozumiem :) Nie chciałam spamować :)
UsuńSuper!
OdpowiedzUsuńWidziałam to na jakimś zagranicznym blogu, robione przez fryzjera.