Spokojnie, nie będę pisać o poezji Baczyńskiego, a o tym cudownym momencie, gdy fryzura zaczyna się - w jakimś stopniu magicznie - układać. Uwielbiam ten moment, gdy kolejne pukle zaczynają tworzyć całość, wpajają się w siebie, przytulają, otulają. Gdy warkoczyk miękko spada na fryzurę, gdy dodaje ona uroku, wydobywa nową twarz i wywołuje uśmiech. Jest w tym pewna magia. Nie wiem, jak włosy to robią, ale robią. Jest też w pewien sposób magiczny ten moment, gdy kobieta idzie do lustra, by przejrzeć się w nim i zobaczyć, co powstało z jej włosów. Przyznam, że to dla mnie bardzo stresująca chwila. W końcu pokłada się we mnie konkretne nadzieje - czucia się i wyglądania pięknie.
W przypadku tej konkretnej fryzury jest jeszcze jedna magia. Ozdoba do włosów, która tak idealnie się wpasowuje w to upięcie pochodzi ze sklepu Biała Magia, którego nazwa zainspirowała mnie do wyskrobania tych kilku słów o uczesaniu, które prezentuje poniżej.
Co tu jednak dłużej pisać? Proszę patrzeć.
A jednak wyszło poetycko ;3
OdpowiedzUsuńGenialnie, śliczna fryzura a jeszcze ładniejsza dziewczyna ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie :) Sama planuje coś podobnego na sobotnie wesele. Tylko dobieraniec dobiegnie do lewego ucha. Tam zostanie związany, a kucyk zakręcony na lokówkę. Szybkie i proste uczesanie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam taki artystyczny nieład na głowie ;)
OdpowiedzUsuńAnomalia
Bardzo ładna fryzurka, ozdoba świetnie komponuje się z ciemnymi włosami:)
OdpowiedzUsuńnailseyes.blogspot.com
moja wymarzona ślubna fryzura <3 mam wrażenie,że bardzo podkreśla delikatną urodę:) sama probowałam zrobić coś podobnego na wesele kuzynki jednak nie potrafię tak ładnie ułożyć koka :( pięknie!:) zresztą każda fryzurka na tym blogu jest prześliczna i magiczna :)
OdpowiedzUsuńzadziesiecosma.blogspot.com
Śliczna fryzurka. Taka delikatna i romantyczna. Całkowicie w moim stylu. :)
OdpowiedzUsuńbasniowa
OdpowiedzUsuńNajsliczniejsza z Twojego bloga *-*
OdpowiedzUsuńPiękna fryzura ;)
OdpowiedzUsuńPiękna fryzura, chyba jednak z najwspanialszych na Twoim blogu!
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać, kiedy będziesz w Warszawie ;)