Kiedy obrabiałam te zdjęcia, pomyślałam sobie, że fryzura, którą zrobiłam Matyldzie idealnie do niej pasuje. Bo obie - i upięcie, i Matylda - łączą w sobie najwspanialsze pierwiastki kobiecości. Matylda jest piękna i to na kilka różnych sposobów. Klasycznie, kobieco, elegancko, w pełni świadomie swojego potencjału. Ale i dziewczęco z urokiem. Matylda jest inteligentna, uśmiechnięta, szczera i szczodra. W końcu Matylda kusi i uwodzi, kokietuje. Mam nadzieję, że to samo można powiedzieć o fryzurze, którą stworzyłam z jej włosów.
Proszę Państwa - Jej Wysokość Księżniczka Matylda.
Zapraszam także na bloga Matyldy: Piękny Kraków
Przepiękne, baardzo kobiece w taki dziewczęcy i romantyczny sposób :)
OdpowiedzUsuńbabeczka piękna! I fryzura pasuje jej w 100%
OdpowiedzUsuńNo własnie chciałam powiedzieć to samo. Piękna kobieta i piękna fryzura, pasuje idealnie :)
OdpowiedzUsuńPomijając fakt, że cała jest piękna to ma niesamowity profil- klasycznie szlachetny, niczym grecka bogini :)
OdpowiedzUsuńMarta tak pięknie mnie opisała, że aż zastanawiam się czy to na pewno o mnie :) Ale jedno jest pewne - tak kobiecej i pieczołowicie zrobionej fryzury nie miałam nigdy wcześniej. Bardzo, bardzo dziekuje, to był rewelacyjny poranek :)
OdpowiedzUsuńPiekna modelka, cudowna fryzura! Mam skojarzenia z koncem XIX wieku, jeszcze zabudowana wiktorianska suknia i voila :)
OdpowiedzUsuńPiękna fryzura i piękny kolor włosów:)
OdpowiedzUsuńnailseyes.blogspot.com
Fryzura przepiękna! :)
OdpowiedzUsuń