Włosów robienie daje mi coraz częściej okazję do uczestniczenia w bardzo ciekawych i - co ważniejsze - bardzo pięknych projektach. Tak też było w ostatnią sobotę, kiedy to połączona została włosowa magia z bukietami z broszek. No i oczywiście śliczną Panną Młodą. Na efekty całej sesji przyjdzie mi (i Wam tym samym) trochę poczekać, ale nie mogłam się powstrzymać, by nie podzielić się z Wami małą zapowiedzią tego, co nas czeka.
Śliczny bukiet (a będzie ich na zdjęciach więcej) to dzieło Bukieterii. Moim zdaniem najlepszej pracowni robiącej bukiety ślubne z broszek i biżuterii. Swoją drogą, to chyba wciąż nowość na naszym rynku dlatego zachęcam Was wszystkie do obejrzenia ich prac.
Zdjęcia natomiast pochodzą z Tere Fere Foto.
Jak to cudownie spotykać się ze zdolnymi ludźmi.
drugie zdjęcie magiczne:)
OdpowiedzUsuńzgadzam się, jest cudowne ;)
UsuńI ja się z Wami zgadzam, dlatego nie mogłam się powstrzymać i wrzuciłam już teraz ;)
Usuńjak pięknie *.*
OdpowiedzUsuńPięknie włosy i ten bukiecik - inny niż wszystkie które do tej pory widziałam :) !
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! Bukiecik to super pomysł. Właśnie jestem w trakcie oglądania innych na ich profilu fb.
OdpowiedzUsuńTyle pięknych inspiracji na Twoim blogu! Obserwuję :D
OdpowiedzUsuń