Dziś na głowie warkoczowy wianek


Szanowne Panie, dziś fryzura trochę trudniejsza, ale muszę przyznać, że wyszła mi trochę przez przypadek. Chciałam zrobić zwykłą opaskę z dobieranego warkocza, ale postanowiłam pleść dalej, okalając warkoczem całą głowę. Warkocz, który plotłam to warkocz holenderski, czyli dutch briad jak mawiają w językach obcych. Dobierany jest na dwa sposoby, tzn. tuż nad czołem z jednej strony, od czoła właśnie, a gdy plecionka przeszła dalej brałam pasma od czubka głowy. Cały czas dobierałam pasma tylko z jednej strony (od czoła, bądź od czuba głowy). Fryzura nie jest idealnie zapleciona, bo... plotłam ją bez lustra. Tak już mam, że lepiej mi idzie to plecenie, gdy nie patrzę. Naturalną koleją rzeczy okazuje się potem, że coś mi sterczy i odstaje. Jak już pisałam wcześniej- nie przejmuje się tym - nie lubię doskonałych fryzur i lubię, gdy coś delikatnie jest nie tak. Na zdjęciach widzę, że część rzeczy mogłaby być lepiej zrobiona, ale to uwaga do zapamiętania na przyszłość.  Może nie uwierzycie, ale całość trzyma się tylko na jedną wsuwkę i jest zupełnie stabilnie (choć może przy intensywniejszym machaniu głową nie byłoby tak pięknie). Gotową fryzurę zostawiłam tak jak jest, nie psikałam lakierami,ani żelami. Bardzo dobrze się w niej czuję, nic nie wpada do oczu, nie trzeba zakładać za ucho, ot, wszystko na swoim miejscu. Dodatkowym atutem takiego uczesania jest to, że dobrze będzie wyglądać i jako fryzura codzienna, i jako wieczorowa koafiura.
Ja swoją fryzurę nazwałam wiankiem, bo tak mi się kojarzy - plecionka na czubku głowy, ale wiem, że wymienną nazwą dla tego typu plecień jest korona. 







12 komentarzy:

  1. Pięknie to wygląda ;) Ile czasu zajmuje robienie takiego warkocza? :))

    U mnie recenzja korektorów mineralnych Anabelle Minerals ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Nie mam pojęcia, ale to szybko idzie, może jakbym pletła wolniej, to nie byłby takich sterczuchów :)

      Usuń
  2. Przepiękna fryzura ! Na moich kręciołach jednak ciężko coś takiego zrobić :)
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Plotłam dobierańce na kręconych włosach i wyglądają - moim zdaniem - jeszcze piękniej, tak bardziej miękko.

      Usuń
  3. Fajna fryzura :) Uwielbiam ciekawe upięcia, a widzę, że masz ich dużo na blogu więc obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba się. :D Widzę, że dużo masz tu ciekawych upięć. :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale masz duży kinol:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niektórzy ludzie to są prymitywni :)
      Powiem Ci, że Twoje zdjęcia są dla mnie inspiracją, pomimo dwóch lewych rąk nadal próbuję coś tam upleść na swojej głowie, wychodzi co raz lepiej.

      Usuń
    2. Dzięki za miłe słowa i bardzo, bardzo sie ciesze,ze motywuje do cwiczen :)
      A takie komentarze zostawiam czasami dla pokazania tej części świata, ktora tu zaglada, ze ludzi, ktorzy musza sie dowartosciowac przez takie komentarze nie brakuje ;)

      Usuń
  6. Śliczna fryzurka! Jak myślisz, czy wyszłoby to z grzywką? bo np. zwykła korona dobierana wokół głowy nie daje rady. +śliczne kreski na oczach i śliczny uśmiech ((:

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mysle,ze tak, tylko musisz pilnowac, zeby pasma grzywki nie weszly do plecionki :)
      Dzięki za miłe słowa :)

      Usuń

Dziękuję za chęć podzielenia się spostrzeżeniami i równocześnie uprzejmie proszę: nie spamuj. Komentarze z linkami auto- lub cośpromocyjnym zostaną usunięte.

back to top