Aktualzacja włosów

Wraz z początkiem kolejnego miesiąca bardzo często zobaczyć można na blogach włosowych kolejne aktualizację postępów bloggerek w zapuszczaniu i pielęgnowaniu włosów. Oto i ja postanowiłam udokumentować aktualny stan swoich włosów. Wrzuciłam też dwa poglądowe zdjęcia z przeszłości: marca tego roku, kiedy to odkrywałam cudowności włosomaniactwa, czerwca po kilkumiesięcznej pielęgnacji, no i aktualne, wrześniowe.
Niestety, mam wrażenie, że włosy rosną mi bardzo wolno i kiedyś sprawa wyglądała inaczej. Być może stało się tak przez długoletnie farbowanie, a być może to tylko moje wrażenie i tak naprawdę moje włosy nigdy nie rosły jakoś nie wiadomo jak szybko. 
Poniżej przedstawiam również zdjęcie prezentujące efekt farbowania moją ulubioną farbą Garnierem, nr 111. Nazwy dokładnej nie pomnę, patrzę na panią na obrazku. Tym razem wymieszałam ją z odrobiną Londy, bo Garnier ma tę właściwość, że bardzo ładnie robi kolor na ufarbowanych już uprzednio włosach - właśnie ten jasny, ładny blond, natomiast na odrostach zdarza mu się lekko zażółcić. I teraz widać różnicę między odrostami, a resztą włosów, ale niestety, chyba każda dziewczyna farbująca się na blond musi się z tym pogodzić i przyzwyczaić, że odrostów nie uda się ufarbować na odcień identyczny, co reszta włosów. 
Na poglądowych zdjęciach widać również jak schodziłam z rudego koloru włosów. Miałam w tym roku krótki epizod z takimi włosami, ale szybko postanowiłam wrócić do koloru, w którym czuję się najlepiej, czyli jasnego blondu właśnie. 



14 komentarzy:

  1. Masz śliczne włoski ! Życzę dużo zapału w dbaniu o nie - i by rosły szybciej ! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. rosną... ! :) chyba wcale nie tak wolno :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, mam nadzieję, choć wiadomo jak to jest, jak się chce mieć jak najdłuższe.

      Usuń
  3. to wygląda na to, że zapuszczamy razem, moje są podobnej długości, ale już nie tak zdrowe i grube, no i mam mega dylemat życia, farbować/nie farbować ech, mój odrost ma już 4 cm :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak, to jeden z większych dylematów ludzkości ;) Znam, ale nie udało mi się nigdy porzucić farbowania na dobre.

      Usuń
  4. Bardzo ładne, jak będą do łopatek będą cudowne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ładnie rosną :) ja mam obecnie chyba takie jak Ty w czerwcu ;) ale widac (też w tym poście o dobieranym z grzywki warkoczyku, gdzie masz koczka), że Twoje są gęste, więc na pewno warto je zapuszczac!

    OdpowiedzUsuń
  6. witam czy rozjasnilas włosy z rudego na blond? Prosze o pomoc zafarbowalam na rudo i zaluje!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pociesze Cię: rudy się dość szybko spiera, więc jeśli położyłaś rudy na blond włosy nie zostanie on u Ciebie długo. Możesz sobie pomagać częściej (Ale bez przesady) myjąc głowę. No i z kolejnym farbowaniem pójdź do dobrego fryzjera, żeby nałożył taki kolor, który dobrze się na te resztki rudego przyjmie.

      Usuń

Dziękuję za chęć podzielenia się spostrzeżeniami i równocześnie uprzejmie proszę: nie spamuj. Komentarze z linkami auto- lub cośpromocyjnym zostaną usunięte.

back to top