Eleganckie upięcie - włosy gościnne


Żeby nie zamęczyć Was tylko moją twarzą, dziś kolejne włosy gościnne. Moja przyjaciółka była tak uprzejma i pozwoliła pobawić się odrobinę jej włosami. Ponieważ moje są na tego typu upięcia jeszcze za krótkie, chciałam wypróbować jakieś bardziej eleganckie uczesanie na włosach odpowiedniej długości. Oczywiście dodać musiałam odrobinę warkoczy, bo te dodadzą blasku każdej fryzurze.  







16 komentarzy:

  1. Jestem pod ogromnym wrażeniem.
    Najbardziej podoba mi się kok. Taki nieidealny wygląda idealnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, Jampi :) Właśnie nie mogłam się zdecydować, co z tym kokiem. Już miałam robić go do nowa, aż w końcu stwierdziłam, że taki też jest ciekawy, a na następny raz postaram się zrobić bardziej gładkiego.

      Usuń
  2. W rzeczywistości raczej nie jest to aż tak widoczne. :)) Mam obsesję na punkcie swoich piersi, więc zawsze staram się mieć dobrze dobrane staniki, choć przyznam, że mam z tym duży problem, ponieważ mam dość duży biust, za to obwód pod piersiami mniejszy niż przypada na rozmiar miseczki.
    Och, przyjaciółka ma piękne włosy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, odpisałam Ci pod Twoim wątkiem, żeby nie wprowadzać zamętu ;)
      Przekażę Przyjaciółce ;)

      Usuń
    2. Teoretycznie miseczkę D, na obwód ciężko jest mi zwracać uwagę. Źle robię, ponieważ to ignoruję. Może Ty właśnie doradzisz mi, gdzie mogę kupić jakościowo dobry stanik? Bardzo proszę o pomoc, jeśli jest możliwa. :)
      Mam nadzieję, że się ucieszy. :)) Może nie powinnam wprowadzać do Ciebie takiej tematyki, wybacz, jednak zwykle lepiej jest odpisywać u kogoś. :)

      Usuń
    3. A wymierzyłaś się kiedykolwiek? Podejrzewam, że to D jest zdecydowanie za małe. Zasada jest prosta, im mniejszy obwód, tym większa miseczka. Trudno jest jednak dostać w stacjonarnych sklepach dobrze dobrany stanik. Z jakeigo jesteś miasta?
      Wejdź na lobby biuściastych (forum na gazecie) i pomału przebijaj się przez część wątków. Są tam też adresy sklepów stacjonarnych i niestacjonarnych.
      Trochę czasu wczytanie się w to wszystko zajmie, ale polecam serdecznie. Odkąd kilka lat temu wreszcie założyłam dobry stanik teraz już przenigdy nie zamieniłabym go na inny. Ulga dla pleców, o wiele lepszy wygląd, piersi są kształtniejsze i na swoim miejscu, dobrze podtrzymane, nie robią się buły, ach, długo by pisać.

      Odpiszę tylko tutaj, żeby była ciągłość dyskusi, może komuś się przyda to, co piszemy, a jeżeli będzie tylko post oderwany od odpowiedzi nie będzie wiadomo, o co chodzi :)

      Usuń
  3. Wow! Super :) Skąd Ty czerpiesz pomysłu na te fryzury ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)
      Z internetu, oczywiście ;) Z filmów (zwłaszcza kostiumowych), sama kombinuję.

      Usuń
  4. Źródło oczywiście podane na początku postu. Ale bardzo się cieszę, że trafiłam do modelki ze zdjęć!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ja jestem autorką zdjęć, ani modelką :) Znam je z internetu, a wcześniej w Twojej notce nie zauważyłam stosownej adnotacji, więc pozwoliłam sobie na taki komentarz :)

      Usuń
  5. super koczek, chciałabym tak umieć :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Coś pięknego *.* Po pierwsze fryzura- po raz setny żałuję, że nie mam takich (ba, żadnych;)) zdolności manualnych. Po drugie kolor- prześliczny odcień blondu. Jestem pod wrażeniem nie tylko tej fryzury, ale też innych, które pokazałaś na swoim blogu. Rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  7. Przecudowny kolor *_* Cóż to za farba nadaje taki piękny odcień? :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za chęć podzielenia się spostrzeżeniami i równocześnie uprzejmie proszę: nie spamuj. Komentarze z linkami auto- lub cośpromocyjnym zostaną usunięte.

back to top