Bzowa Magda

Maj jest miesiącem bzu. W ogrodzie moich rodziców mamy aż dwa takie drzewa, więc dopóki nie przekwitnie dzielnie eksploatujemy kwiaty. Głównie jako bukiety, ale sprawdzić się mogą również jako ozdoba do włosów. Dla mnie osobiście to jedno z piękniejszych połączeń. Piękna fryzura i równie piękne kwiaty. Duet doskonały.
Kobiety, wplatajcie kwiaty we włosy!







Uwielbiam przepiękne oczy mojej kuzynki. Paskuda na co dzień ich nie maluje, a taka szkoda, taka szkoda. 


Ponawiam również zaproszenie do polubienia fanpage włosoróbstaw na facebooku:


10 komentarzy:

  1. Do bzu trzeba koniecznie dorzucić konwalie! Będzie taka fryzura?

    OdpowiedzUsuń
  2. Łałałałłłł, mój faworyt od miesięcy!<3 I faktycznie, oczy ma jak dwa migdały, cudne;d

    OdpowiedzUsuń
  3. Romantyczna, subtelna, piękna. Naprawdę udana fryzura!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładnie :) Dzięki Twojemu blogowi sama zaczęłam w końcu upinać swoje włosy.

    Jedna mała uwaga: nie eksplorujemy, ewentualnie eksploatujemy :) Bez złośliwości i hejterstwa, wychodzę z założenia, że sama pewnie robię masę błędów i cieszę się, kiedy ktoś zwraca mi na nie uwagę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiscie masz rację, już poprawiłam, dzięki :)

      Usuń
  5. Fryzura przepiekna, tak jak i modelka! Cudowne wlosy i ten bez... ach!
    Ola

    OdpowiedzUsuń
  6. Przesliczne, takie romantyczne :) dodaje Cie do obserwowanych zdolniacho! ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za chęć podzielenia się spostrzeżeniami i równocześnie uprzejmie proszę: nie spamuj. Komentarze z linkami auto- lub cośpromocyjnym zostaną usunięte.

back to top