Trochę bałaganu - plażowe fale.

Fryzura na poniższych zdjęciach to fale i zaczątki loków wysupłane z opaski. Moją metodę opisuję tutaj. Im dłuższe włosy, tym fryzura bardziej zmienia swoje oblicze, wychodzi bardziej nieuporządkowanie. Uczesanie bardzo wakacyjne, trochę w stylu pożądanych w sezonie wakacyjnym fal plażowych. 





9 komentarzy:

  1. Bardzo podobny efekt uzyskuję po całonocnym dobieranym ;) Ładnie

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie taki efekt jest po warkoczu na przykład :) Btw jeśli plażowo, to grzywka taka troszkę zbyt gładka jest :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudnie Ci w tej grzywce:))) - tak młodzieńczo i rześko !

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawie wygląda ta fryzura w połączeniu z prostą grzywką :) Ładny kolor błyszczyka masz na ustach :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow! Genialne :D Dlaczego tak kusisz tą grzywką, a ja sobie obiecałam, że nigdy więcej? :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo mi się podobają. Chętnie wypróbuję ten sposób :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mi się podobnie układają po koczku, ale rzeczywiście, modnie i w dodatku uroczo :)
    A przez Ciebie śniło mi się ostatnio, że też mam grzywkę, oj...

    OdpowiedzUsuń
  8. a moje włosy nie lubią się z lokówkami , i jak zostawię mokre w warkoczu czy też kitku , po wyschnięciu są brzydkie sianowate jakby połamane feeee....
    zazdroszczę takich fal :p

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudna fryzura, myślę że pięknie będzie wyglądała w towarzystwie letnich zwiewnych sukienek :)Może wreszcie uda mi się spanie w opasce.
    zapraszam Cię też do mnie, od bardzo dawna śledzę Twój blog, teraz także ja próbuję coś pisać http://biochemiczniekosmetycznie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za chęć podzielenia się spostrzeżeniami i równocześnie uprzejmie proszę: nie spamuj. Komentarze z linkami auto- lub cośpromocyjnym zostaną usunięte.

back to top