Lokowo-warkoczowo

Moja prywatna teoria jest taka - loki i warkocze to para idealna. A już w połączeniu z upięciem - rzadko kiedy zdarzy się coś lepszego. Absolutnie uniwersalne, pasujące każdemu i na każdą okazję. Niezależnie czy jesteś panną młodą, świadkiem czy córką pani młodej - tak jak to było w tym wypadku.




  
 

Etykiety:

8 komentarzy:

  1. Aqiece23 marca 2014 17:32

    piękna fryzurka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Unknown23 marca 2014 18:27

    Piękna:)

    OdpowiedzUsuń
  3. recenzjatorka23 marca 2014 18:52

    Bardzo ładne i eleganckie upięcie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wonka08023 marca 2014 19:10

    Śliczne i oryginalne upięcie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Anomalia i Radi23 marca 2014 20:40

    Gdybyś tylko wiedziała ile moich koleżanek z lokami na głowie narzeka, że żadna fryzura nie jest dla nich.. Eh te kobiety ;-)
    Anomalia

    OdpowiedzUsuń
  6. bognyprogram23 marca 2014 21:46

    Aaale cudo! Romantycznie i elegancko w jednym:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Maliniarka24 marca 2014 01:41

    ja też chcę, ja też, zrobić mi :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy1 listopada 2014 19:36

    upięcia są bardzo niechlujne jak z poplątanych włosów

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za chęć podzielenia się spostrzeżeniami i równocześnie uprzejmie proszę: nie spamuj. Komentarze z linkami auto- lub cośpromocyjnym zostaną usunięte.

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)
back to top