Upięcie dla pani świadek

Tak, wiem, jest mnie tu dużo mniej i bardzo żałuję. Mam nadzieję, że uda mi się znowu bardziej aktywnie pokazywać Wam włosowe historie. 
Dziś jedna z zeszłego tygodnia. Agata pełniła zaszczytną rolę na ślubie przyjaciółki - była jej świadkiem. Poprosiła o to, o co najczęściej proszą mnie wszystkie cudowne kobietki, które poznałam: romantyczne upięcie z warkoczem. No cóż, w ogóle im się nie dziwie - takie uczesania są po prostu cudowne. 



 



 



4 komentarze:

  1. Genialne fryzury zostaję tu na dłużej:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super post! Mam bardzo długie włosy i kocham testować nowe fryzurki! Na pewno skorzystam ;)

    Pozdrawiam
    Zapraszam do mnie: http://snowarskakarolina.blogspot.com/
    PS: Obserwuję i liczę na rewanż

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za chęć podzielenia się spostrzeżeniami i równocześnie uprzejmie proszę: nie spamuj. Komentarze z linkami auto- lub cośpromocyjnym zostaną usunięte.

back to top