Ta fryzura została zrobiona specjalnie do sukienki - długiej, z odsłoniętym jednym ramieniem a gołym drugim. I to nad tym gołym upięłam tę romantyczną fryzurę. Więcej loków, mniej warkoczy. Widziałam późniejsze zdjęcia - cud, miód, choć chyba bardziej dzięki ogólnej urodzie i długim nogom modelki, a nie mojej fryzurze ;)
Ale pieknaa .:)
OdpowiedzUsuńŚliczna fryzura! W ogóle Twoje upięcia są bardzo piękne i bardzo kobiece. Podziwiam i nie mogę się nie zastanawiać nad ich trwałością - czy modelki dzieliły się może informacjami, jak długo trzymają się takie upięcia? Ja zawsze boję się, że mi się rozpadną po jakimś czasie, albo nie przewidziałam jakiegoś czynnika zewnętrznego, który taką misterną fryzurę zwyczajnie zniszczy. Jeśli mogę spytać: jak zabezpieczasz podobne upięcia? Lakierem, czy czymś więcej?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Abe
Pięknie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńśliczna.. poproszę o instrukcję, jak taką wykonać.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna:)
OdpowiedzUsuńSuper post! Mam bardzo długie włosy i kocham testować nowe fryzurki! Na pewno skorzystam ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie: http://snowarskakarolina.blogspot.com/
PS: Obserwuję i liczę na rewanż
Ostatnio testuję nowe fryzury, więc dzięki za inspiracje ;) Na pewno spróbuję coś podobnego zrobić ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie : http://snowarskakarolina.blogspot.com/
PS: Obserwuję i liczę na rewanż