Upięcie na boku

Ta fryzura została zrobiona specjalnie do sukienki - długiej, z odsłoniętym jednym ramieniem a gołym drugim. I to nad tym gołym upięłam tę romantyczną fryzurę. Więcej loków, mniej warkoczy. Widziałam późniejsze zdjęcia - cud, miód, choć chyba bardziej dzięki ogólnej urodzie i długim nogom modelki, a nie mojej fryzurze ;)









7 komentarzy:

  1. Śliczna fryzura! W ogóle Twoje upięcia są bardzo piękne i bardzo kobiece. Podziwiam i nie mogę się nie zastanawiać nad ich trwałością - czy modelki dzieliły się może informacjami, jak długo trzymają się takie upięcia? Ja zawsze boję się, że mi się rozpadną po jakimś czasie, albo nie przewidziałam jakiegoś czynnika zewnętrznego, który taką misterną fryzurę zwyczajnie zniszczy. Jeśli mogę spytać: jak zabezpieczasz podobne upięcia? Lakierem, czy czymś więcej?

    Pozdrawiam
    Abe

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczna.. poproszę o instrukcję, jak taką wykonać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super post! Mam bardzo długie włosy i kocham testować nowe fryzurki! Na pewno skorzystam ;)

    Pozdrawiam
    Zapraszam do mnie: http://snowarskakarolina.blogspot.com/
    PS: Obserwuję i liczę na rewanż

    OdpowiedzUsuń
  4. Ostatnio testuję nowe fryzury, więc dzięki za inspiracje ;) Na pewno spróbuję coś podobnego zrobić ;)
    Pozdrawiam
    Zapraszam do mnie : http://snowarskakarolina.blogspot.com/
    PS: Obserwuję i liczę na rewanż

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za chęć podzielenia się spostrzeżeniami i równocześnie uprzejmie proszę: nie spamuj. Komentarze z linkami auto- lub cośpromocyjnym zostaną usunięte.

back to top